Zapewne każdy z nas kto pozbył się na stałe fabrycznego sprzętu
grającego odczuwał pewien niedosyt w odbiorze stacji radiowych.
Spowodowane to jest brakiem separatora do wzmacniacza antenowego.
Każde fabryczne radio VW zwane BETA ma takie urządzenie zamontowane
w sobie, zaś inne radioodtwarzacze nie posiadają takowego
ustrojstwa..
Długo
zwlekałem z zakupem tego urządzenia nie do końca wierząc w jego
skuteczność, ale w końcu zdecydowałem się ze względu na bardzo
kiepski odbiór mojej ulubionej Radiostacji, która to ogólnie ma
słaby nadajnik.
Zakupiłem separator antenowy poprzez Allegro, kosztował około 30 zł
z wysyłką.
Tak
więc zabieramy się do pracy.
Po
pierwsze musimy wymontować radyjko z auta, najpierw ramka ozdobna:
Potem
"kluczykami" (każdy powinien je otrzymać w komplecie z radiem)
wyciągamy radio na wierzch
Po
wyciągnięciu radia odsłania się nam plątanina kabli.
Wyciągamy wtyczkę od anteny z radia.
Wtyczka antenowa wygląda właśnie w ten sposób: (to jest najczęściej
spotykana, zdarzają się też ISO, które wyglądają inaczej, ale to nie
problem, gdyż separatory antenowe są produkowane z obydwoma
rodzajami zakończenia).
W moim
przypadku potrzebna była jeszcze przejściówka z ISO na wtyk jaki mam
w radyjku (koszt 5 zł)
A tak
wygląda wspomniany separator antenowy:
Montaż
jest dziecinnie prosty, wystarczy podłączyć separator pomiędzy radio
a kabel antenowy.
Zaś
niebieski kabelek dostarczający zasilanie do separatora wpinamy w
niebieski kabelek w kostce ISO. Dzięki temu separator będzie się
włączał tylko gdy radioodtwarzacz jest włączony, a nie przez 24 h na
dobę. Chociaż pobiera on znikome napięcie, nie ma sensu żeby był
włączony cały czas. Dla tych którzy wybierają takie rozwiązanie
wystarczy wpiąć się w przewód dostarczający "prąd" do radia, ale
moim zdaniem nie ma to sensu.
Podłączamy zasalanie separatora pod ten właśnie przewód:
A tak
to wygląda w praktyce:
Na
koniec izolujemy i gotowe. Wkładamy radio z powrotem i od tej chwili
powinniśmy mieć cudny odbiór wszelkich stacji radiowych.
u mnie
po zamontowaniu separatora odbiór tak się poprawił, że zacząłem
"łapać" stacje z miast oddalonych o 150 km od mojego miasta :-)
Także
serdecznie polecam ten zabieg.
Opis przygotowany przez Andrzeja Chechlińskiego (SPYRO)
|